18 stycznia przypada rocznica likwidacji obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem. Niemiecki obóz zagłady Kulmhof w Chełmnie nad Nerem był ośrodkiem masowej, natychmiastowej zagłady Żydów w Kraju Warty. Został uruchomiony w grudniu 1941 r. Do 1945 roku zginęło tam ok. 200 tysięcy ludzi.
Uczniowie klasy VI i III gimnazjum uczestniczyli w obchodach tej rocznicy. Najpierw zwiedzili wystawę dotyczącą historii powstania i działalności obozu. Następnie udali się do budynku spichlerza, jedynego ocalałego po wojnie. Tam zwiedzili wystawę stałą poświęconą więźniom, którzy tu przebywali. Znajdują się na niej ich przedmioty osobiste. Spichlerz był miejscem tragicznych wydarzeń właśnie w styczniu 1945 roku. To tutaj zginęła ostatnia grupa żydowskich więźniów. W takiej scenerii film z relacją świadka tej zbrodni, która się tu dokonywała w czasie wojny, zrobił na wszystkich wstrząsające wrażenie.
Przed spichlerzem zapalono znicze. Nasi uczniowie odczytali fragmenty zapisków więźniów, którzy wiedząc, że czeka ich śmierć prosili o pamięć.
W ramach obchodów rocznicy odbyło się też spotkanie z państwem Śniadkiewiczami, przedstawicielami Gminy Żydowskiej w Łodzi. Opowiadali oni nie tylko o czasach wojny we wspomnieniach rodziców, ale także o kulturze, religii żydowskiej.
Ostatnim etapem zwiedzania był Las Rzuchowski, gdzie składano szczątki ofiar zbrodni. Uczniowie uczcili ich pamięć minutą ciszy i zapaleniem zniczy przy „Ścianie Pamięci”.
Taka lekcja historii z pewnością zostanie w pamięci jej uczestników.
Tekst: Ewa Mroczkowska
Zdjęcia: Renata Łada